Wyłudzał uczucia i pieniądze

Cztery kobiety, cztery związki i wyłudzone ponad 10 milionów złotych. Oszust matrymonialny przez kilkanaście lat mamił swoje partnerki, wszystko po to, by wyciągnąć od nich pieniądze.

Tomasz K. to szarmancki, pewny siebie mężczyzna, który robił wszystko, żeby stworzyć idealny związek ze swoją partnerką. Problem w tym, że tych partnerek było kilka w tym samym czasie. Przez kilkanaście lat był jednocześnie w 4 związkach. Kobiety nie miały o sobie pojęcia, każda myślała, że to ona jest tą jedyną.

Bardzo długo nie mogłam w to uwierzyć i pozbierać się po tym wszystkim. Jak to do mnie dotarło, to poczułam się jakbym żyła na innej planecie, jakby życie toczyło się poza mną... To jest przecież niewiarygodne. W filmie można coś takiego obejrzeć, ale nie we własnym życiu... mówi Anetta Oprysk, jedna z ofiar.

Mężczyzna ze swoimi partnerkami miał dzieci, prowadził z pozoru normalne życie, zapewniał o wierności i obiecywał wspólną przyszłość. Jedyną wadą Tomasza K. miała być jego praca, przez którą musiał dużo wyjeżdżać. Jak nie trudno się domyślić, to właśnie podczas tych „delegacji” spędzał czas z inną rodziną.

To były cztery normalne rodziny, w których były dzieci, w których spędzał wigilię, święta, sylwestra... Nie wiem jak on decydował gdzie będzie, chyba drogą losowania – opowiada Anna Chmielewska, kolejna ofiara oszusta matrymonialnego.

Działania Tomasza K. nie wynikały jedynie z potrzeby uwiedzenia kobiet które obrał sobie za cel. Niestety, robił to również dla zysku. Wyłudzał od nich pieniądze, łącznie ponad 10 milionów złotych. Sposób działania był prosty – rozkochana kobieta albo podpisywała pełnomocnictwa, albo brała dla Tomasza K. pożyczki.

To jest człowiek który manipuluje kobietami. Wyszukuje sobie kobiety w dość trudnej emocjonalnie sytuacji, oferuje zaangażowanie, pomoc, męskie wsparcie, a potem jak już taką kobietę rozkocha, to ją wykorzystuje – mówi Barbara Górniak, znajoma żony Tomasza K.

Okazało się, że mężczyzna oszukał nie tylko swoje partnerki. Już wcześniej był znany śledczym, oszukiwał też partnerów biznesowych, łącznie ma postawionych 12 zarzutów. Śledczy nie są w stanie odzyskać pieniędzy. Chociaż mężczyzna prowadzi wystawny tryb życia, jeździ drogimi samochodami, oficjalnie nie ma żadnego majątku. Tomasz K. wciąż pozostaje na wolności.

Sąd zastosował środki wolnościowe, czyli poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju, a także obowiązek zgłaszania się na komisariat i zakaz kontaktowania się ze świadkami – mówi Małgorzata Lemparska z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

Aktualnie Tomasz K. znalazł sobie nową partnerkę z którą wziął ślub i układa sobie życie. Więcej w materiale Agnieszki Zalewskiej

  • Agnieszka Zalewska

    Agnieszka Zalewska

    reporterka

Oglądaj inne reportaże tego reportera

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX