Nastoletnie mamy w zakładach resocjalizacyjnych

Nastoletnie mamy w zakładach resocjalizacyjnych

- W ośrodku Pani dyrektor mówi, że może ją (red. dziecko) oddać. Ja powiedziałam, że nie i już - mówi Patrycja.

- W ośrodku Pani dyr. mówi, że może ją (red.dziecko) oddać. Ja powiedziałam, że nie, NIE i już - mówi Patrycja Stasiuk.



W niedzielnym odcinku "Państwa w państwie" zajmiemy się problem nastoletnich matek z placówek resocjalizacyjnych, które będąc w zakładach zachodzą w ciążę. Co dzieje się z ich dziećmi?

 

- W placówkach resocjalizacyjnych typu młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie ma miejsca, żeby matki funkcjonowały tam z dziećmi - Angelika Łączyńska, wychowawca w młodzieżowym ośrodku wychowawczym nr. 2 w Warszawie.

 

Nastoletnie matki nie mogą przebywać ze swoimi dziećmi w placówkach resocjalizacyjnych czy ośrodkach wychowawczych, dlatego często decydują się, bądź są do tego nakłaniane, by oddać dziecko do rodziny zastępczej.

 

- To był właśnie ten błąd największy, który popełniłam - mówi Angelika, która oddała swoje dziecko do adopcji. 

 

W innej sytuacji jest jednak Patrycja, która córkę Nikolę urodziła w ośrodku wychowawczym, gdy miała 16 lat. Dziewczyna nie zgodziła się na oddanie dziecka i dziś nie żałuje swojej decyzji. Córkę odzyskała dopiero po wyjściu z ośrodka.

 

– Odwiedzałam ją na każdej przepustce. Dzwoniłam do niej, by utrzymać więź – wspomina Patrycja.

 

O sytuację zapytaliśmy przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości - Przede wszystkim najważniejszym zadaniem jest resocjalizacja i wychowanie nieletnich. W związku z tym nie możemy koncentrować się nad opieką i pieczą nad niemowlęciem naszej nieletniej - mówi Dariusz Cieślik, przedstawiciel Ministerstwa. 

 


W drugiej częsci programu powrócimy do historii prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, który był oskarżony o korupcję. Polityk był podejrzany o żądanie łapówki od sopockiego biznesmena - Sławomira Julkego. W grudniu ubiegłego roku Sąd Apelacyjny zdecydował jednak że materiał dowodowy nie był wystarczający i wycofał akt oskarżenia.

 

 

Reportaż Małgorzaty Cecherz