Z przeprowadzonego śledztwa jasno rysuje się mechanizm – za każdym razem do czynienia mamy z tym samym wierzycielem, za każdym razem wierzyciela reprezentuje ta sama kancelaria prawna, a licytację przeprowadza ta sama kancelaria komornicza. Na końcu zaś mamy grupę stałych nabywców zlicytowanych ruchomości.
- Nasze wątpliwości budzi to dlaczego te ruchomości zostawały nabyte przez te same osoby, co może doprowadzić do wniosku, że ruchomości były wycenione po zbyt atrakcyjnej cenie - mówi Monika Janus, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej.
Więcej o wynikach przeprowadzonego śledztwa już w niedzielę. W drugiej części programu o wyroku Trybunał Konstytucyjnego, który za niekonstytucyjne uznał przepisy pozwalające karać sprzedawców oleju opałowego za fałszywe oświadczenia składane przez ich klientów.
- To jest przerzucanie kontroli i odpowiedzialności na podmiot prowadzący działalność gospodarczą. W państwie prawa jest to niedopuszczalne - komentował rozporządzenie Ministra Finansów prof. Marek Chmaj.
Reportaż Małgorzaty Cecherz